Poniższy artykuł wynika z coraz pilniejszej potrzeby przekształceń i scalania branżowego ruchu związkowego, wynikającej między innymi z wejścia w życie od początku 2019 roku nowej ustawy o związkach zawodowych. Na wstępie nadmienić należy, że w ramach prac nad projektem kodeksu zbiorowego prawa pracy wspólnie z prof. Pliszkiewiczem występowaliśmy o uzupełnienie tego dokumentu o przepisy dotyczące łączenia oraz podziału organizacji związkowych. Niestety nasze propozycje wraz z projektem zbiorowego prawa pracy przepadły. W związku z tym, że ciężar prac nad reformą prawa pracy przeniósł się obecnie do Zespołu roboczego ds prawa pracy przy Radzie Dialogu Społecznego - propozycje te raz jeszcze zostaną przedstawione partnerom społecznym pod rozwagę. Biorąc pod uwagę zmiany w ustawie o związkach zawodowych będziemy liczyć na większe zainteresowanie tematem zarówno ustawodawcy jak i pozostałych partnerów społecznych
Próba zmiany charakteru prawnego federacji związków zawodowych wymaga wstępnego omówienia problematyki łączenia związków zawodowych.
Sekcja Zakładów Energetycznych – Zamek Karnity 25-27 06 2018 - podsumowanie
W dniach 25 -27 czerwca na zamku w Karnitach odbyła się Sekcja Zakładów Energetycznych Zrzeszenia Związków Zawodowych Energetyków. Jednym z istotniejszych tematów była sytuacja branżowych związków zawodowych w poszczególnych grupach energetycznych.
Zmiany w zbiorowym prawie pracy powoli stają się faktem. W Sejmie jest już projekt nowej ustawy o związkach zawodowych. Istotną zmianą, obok licznych przepisów karnych, penalizujących ewentualne błędy organów wykonawczych związków, jest podwyższenie progu reprezentatywności związków. Obecnie obowiązujący próg 7% procent załogi przedsiębiorstwa dla organizacji zrzeszonych w centralach związkowych reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego (OPZZ, Solidarność, FZZ) został w projekcie podniesiony do 8%. Próg 10% załogi przedsiębiorstwa dla związków niezrzeszonych w żadnej centrali związkowej został natomiast podniesiony do 15%. Projekt Kodeksu Zbiorowego Prawa Pracy podwyższa te progi jeszcze bardziej – odpowiednio do 20% i 30%. Z powyższego wynika, że Ustawodawca zamierza promować nie tyle duże organizacje związkowe co organizacje przynależne do central związkowych, reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego.
Na podstawie obydwu projektów (kodeksu i ustawy o związkach zawodowych) można wnioskować o zamiarze Ustawodawcy odgórnego uporządkowania (przeorania?) niemalże całego ruchu związkowego. Przedstawione propozycje zmian są korzystne w głównej mierze dla pracodawców, ale także i rządu – jako „największego pracodawcy”. Na tym tle miernie i moralnie wątpliwie wyglądają poprawione przepisy o ochronie stosunku pracy działaczy związkowych. Przepisy promują organizacje związkowe, których reprezentatywność zależeć będzie od wybranych central związkowych, skupionych w forum dyskusyjnym (RDS), w którym przewagę mają liczeni razem przedstawiciele państwa i pracodawców. Czy konieczność przynależności do central związkowych nie będzie swoistą „koncesją” na działalność związkową. Innymi słowy, czy tylko „koncesjonowane” związki zawodowe będą mogły skuteczne rozmawiać z pracodawcami. I w końcu; czy koncesjonowane związki zawodowe, w zamiarze Ustawodawcy mają ponownie stać się „pasem transmisyjnym” pomiędzy władzą a „ludem pracującym”. Jaki będzie zatem los niezależnych i samorządnych związków zawodowych.
Pojawiające się zatem ostatnio hasło „małe związki na Powązki” nie jest do końca trafne. Rzeczywistość bardziej odzwierciedli hasło „samorządne związki na Powązki”.