Artykuł odpowiada na pytanie, czym ma zajmować się Europejska Rada Zakładowa przy Zarządzie centralnym z siedzibą w Polsce. Celem Europejskiej Rady Zakładowej jest w głównej mierze rozwiązywanie spraw o charakterze ponadnarodowym. Zdefiniowanie tego zagadnienia jest zatem niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania każdej ERZ
Z preambuły do dyrektywy 94/45 oraz z ust. 11-15 dyrektywy 2009/38/WE można wywnioskować, że Europejska Rada Zakładowa ma charakter subsydiarny wobec procedur krajowych (tak jak działania organów UE mają charakter subsydiarny wobec działań narodowych). ERZ powinna działać wtedy, kiedy dana sprawa dotyczy więcej niż jednego kraju członkowskiego, opierając się na założeniu, że w takim przypadku procedury wewnętrzne poszczególnych państw okażą się nieskuteczne.
Z ust. 16 preambuły dyrektywy 2009/38/WE wynika, że „Przy określaniu ponadnarodowego charakteru podnoszonej kwestii należy uwzględnić zarówno zakres możliwych skutków tej kwestii, jak i wymagany poziom kierownictwa i organów reprezentujących. W tym celu za kwestie ponadnarodowe uważa się kwestie dotyczące całości przedsiębiorstwa lub grupy przedsiębiorstw lub co najmniej dwóch państw członkowskich. Zagadnienie to obejmuje zatem te kwestie, które;
- niezależnie od liczby zaangażowanych państw członkowskich mają znaczenie dla zatrudnionych w Europie w kategoriach zasięgu ich ewentualnych skutków
- lub które zakładają przenoszenie działalności między państwami członkowskimi.
W art. 1 ust. 4 dyrektywy 2009/38/WE czytamy, że „Za kwestie ponadnarodowe uważa się kwestie dotyczące całości przedsiębiorstwa lub grupy przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym lub przynajmniej dwóch przedsiębiorstw lub zakładów pracy przedsiębiorstw lub grupy mających swą siedzibę w dwóch różnych państwach członkowskich.”
Przepis ten został implementowany w art. 2 pkt 6a ustawy, który stanowi, że ilekroć w ustawie jest mowa o „sprawie ponadnarodowej – należy przez to rozumieć sprawy dotyczące całości przedsiębiorstwa lub grupy przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym lub przynajmniej dwóch przedsiębiorstw lub zakładów pracy przedsiębiorstw lub grupy przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym mających swoją siedzibę w dwóch państwach członkowskich”.
W przypadku grup kapitałowych przy których działają rady (np. ERZ GK ORLEN) mamy do czynienia z dużą grupą powiązanych kapitałowo przedsiębiorstw działających w kilku państwach członkowskich UE. Sprawami ponadnarodowymi będą zatem „sprawy dotyczące całości (…) grupy przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym lub przynajmniej dwóch przedsiębiorstw (…) grupy przedsiębiorstw o zasięgu wspólnotowym mających swoją siedzibę w dwóch państwach członkowskich”. Są to zarazem sprawy, w których przypadku mogą nie zadziałać procedury krajowe – najoczywistszym przykładem jest sytuacja, kiedy osoby zatrudnione w przedsiębiorstwie w jednym państwie członkowskim nie mają możliwości uzyskania istotnych dla swojej sytuacji informacji od podmiotów kapitałowo powiązanych z innego państwa. Patrząc na obowiązujące w Polsce procedury informacyjne, np. te z ustawy o związkach zawodowych, widać, że osoby, które nie są powiązane stosunkiem zatrudnienia z polskimi zakładami pracy nie mają możliwości skorzystania z tych procedur. Stąd potrzeba tworzenia ERZ.
ERZ jest zatem właściwa zawsze, gdy:
- działania Zarządu centralnego dotyczą całości grupy;
- działania Zarządu centralnego wywołują skutki dla pracowników zatrudnionych co najmniej w dwóch krajach (jednym z tych krajów może, ale nie musi, być Polska); w tym mieści się także sytuacja przeniesienia działalności z jednego kraju do drugiego, skutkująca zwolnieniami w jednym kraju i zatrudnianiem nowych pracowników w drugim kraju;
- działania Zarządu centralnego wywołują skutki poza terytorium Polski.
Ten ostatni przypadek zasługuje na dalsze omówienie.
Źródłem może być „Poradnik: Europejska Rada Zakładowa na podstawie doświadczeń ERZ Deutsche Bahn AG i Deutsche Post DHL Group” autorstwa Hellmuta Gohde. W poradniku tym znajdują się następujące interesujące nas fragmenty:
„Profesor Thomas Blanke, autor komentarza prawnego do niemieckiej ustawy o ERZ, argumentował, że ERZ musi być zaangażowana, jeżeli dany temat znajduje się poza kontrolą kierownictwa lokalnego/krajowego. Według niego, wszelkie lokalne informacje i konsultacje miałyby ograniczone zastosowanie, ponieważ lokalne kierownictwo wdraża jedynie decyzje podejmowane na wyższym szczeblu, bez upoważnienia do zmiany lub cofnięcia decyzji. W swoim komentarzu profesor Blanke przedstawia następujący przykład: »Centralne kierownictwo zlokalizowane w Niemczech planuje zamknięcie zakładu w Belgii. Sprawa dotyczy zarówno przedsiębiorstwa w Niemczech (centralne kierownictwo podejmujące decyzję), jak i zakładu w innym państwie członkowskim. ERZ musi być poinformowana…. Decyzje tego rodzaju są zawsze sprawą ponadnarodową. Dlatego też nie ma wymogu …. aby decyzja dotycząca kierownictwa (podjęta w Niemczech) miała wpływ na co najmniej dwa kolejne państwa członkowskie« (Thomas Blanke: EBR- Kommentar, Baden- -Baden 1999, s. 240)” (str. 39).
„Na początku lutego 1996 r. francuski producent samochodów Renault ogłosił – zupełnie nieoczekiwanie – zamknięcie belgijskiego zakładu produkcyjnego w Vilvoorde pod Brukselą do lipca tego samego roku. W rezultacie ponad 3000 pracowników Renault i około 1500 pracowników w firmach bezpośrednich dostawców zostało poinformowanych, że stracą pracę. (…). Różne orzeczenia sądowe uznały, że Renault narusza prawo krajowe i europejskie. Z perspektywy ERZ najistotniejszy wyrok został wydany przez francuski sąd pracy w Nanterre. Sąd potwierdził stanowisko ERZ, że firma naruszyła prawo ERZ do informacji i konsultacji. W wyroku wyjaśniono, że decyzja w jednym państwie (Francja) dotycząca pracowników w innym państwie (Belgia) miała wymiar ponadnarodowy i że ERZ miała prawo do uczestnictwa” (str. 86).